Na południu Polski na terenie Kamiannej w gminie Łabowa trwają intensywne przygotowania do… stworzenia uzdrowiska! Byłoby to jedyne takie miejsce w Polsce, bo oferujące apiterapię. Uzdrowisko z miodem w roli głównej to szansa na stworzenie wyjątkowego miejsca.
W przyszłym roku planowane są próbne odwierty w Kamiannej, dzięki którym mają być odnalezione wody mineralne. Jeśli to się uda, gmina będzie się starała, aby utworzyć tu strefę uzdrowiskową. Dotychczasowa współpraca z ekspertami w dziedzinie złóż mineralnych i leczniczych pozwoliła na wytypowanie miejsc pod próbne odwierty. Sami mieszkańcy są przekonani, że występują tu wody lecznicze.
Kamianna słynie z miodu, dlatego połączenie źródeł wód mineralnych bądź leczniczych i stworzenie oferty, w której znalazłaby się apiterapia, to pomysł na przyciągnięcie zarówno kuracjuszy, jak i turystów.
Dotychczas udało się potwierdzić w jednej ze studni obecność wód siarczkowych. Takich źródeł na terenie gminy jest kilka, a są to dokładnie te same wody, które można znaleźć w Krynicy-Zdroju.
Władze starają się o pozyskanie funduszy na wykonanie niezbędnych odwiertów. Koszt jednego to bowiem 300-400 tysięcy złotych. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie można się starać o status uzdrowiska. Na tym terenie są do tego odpowiednie warunki. Nie chodzi tylko o przyciągnięcie ludzi możliwością skorzystania z apiterapii, ale i zaoferowanie im odpoczynku, relaksu oraz okazji do odzyskania równowagi psychiczno-fizycznej z dala od tłumów i zgiełku miasta, w ciszy i spokoju.
Jeśli uda się tu stworzyć uzdrowisko spełni się marzenie zmarłego ks. Henryka Ostacha, który jako pierwszy założył tutaj pasiekę i liczył na zbudowanie miodowego sanatorium.