Kompleks uzdrowiskowy w Ustroniu Zawodziu, jeden z najbardziej znanych w Polsce, doczeka się solidnej rozbudowy. To zaś oznacza, że zamiast przyjmowanych tu dotychczas 6 tysięcy pacjentów dziennie, będzie ich aż 10 tysięcy.
Kompleks uzdrowiskowy w Ustroniu Zawodziu, to bardzo dobrze znane kuracjuszom miejsce. Dzielnica sanatoryjno-uzdrowiskowa aktualnie posiada 17 domów wypoczynkowych, choć wedle pierwotnie założone koncepcji, planowanych było wzniesienie aż 28. Ta inwestycja jednak nigdy nie została ukończona, a czas pokazał, że zdecydowanie brakuje miejsc dla kuracjuszy i pacjentów.
Miejsce wyróżnia się nie tylko pod względem krajobrazowym, ale i architekturą domów wypoczynkowych. Kompleks uzdrowiskowy zachwyca domami w kształcie piramid. To one przyczyniły się do osławienia tego terenu. Za projektem ustrońskich piramid stoją Aleksander Franta, Henryk Buszka oraz Tadeusz Szewczyk.
Nowy projekt to propozycja powstała na bazie współpracy dwóch śląskich pracowni: Franta Group, którą prowadzi Maciej Franta, a także KWK Promes Robert Konieczny. Projekt zakłada zachowanie koncepcji piramid i jak najmniejszą ingerencję w przyrodę. Będzie on jednak ciekawy, nowoczesny i na pewno zaskakujący.
Pojawią się nowe piramidy, ale… odwrócone i z zielonymi dachami. Głównym punktem projektu jest deptak, wokół którego nie zabraknie kolejki linowej, pijalni wód czy knajpek. Poniżej drogi z deptakiem znajdą się dwa nowe budynki – „klinowce”. W jednym z nich zagości pijalnia wód.
Kompleks uzdrowiskowy jak na razie jest nieco odizolowany od centrum Ustronia. Nowy projekt zakłada, że nie będzie to oddzielna część, lecz jedna całość połączona różnymi ścieżkami komunikacyjnymi.
Zarówno ścieżki, jak i wszystkie z nowych budynków będą wznoszone w taki sposób, aby jak najmniej ingerować w przyrodę i dotychczasowy krajobraz. Ścieżki zostaną zlokalizowane wśród malowniczych jarów, ale zawisną nad poziomem gruntu. Za to „klinowce” będą położone na polanach, zauważalne dopiero z bliska, bo w dalekiej perspektywie przybywającym ukaże się las, a nie architektoniczne obiekty.
Co najważniejsze jednak, w kompleksie znajdzie się dużo więcej miejsc dla kuracjuszy i pacjentów. Będą oni mogli korzystać z leczenia i rehabilitacji. Gdy rozbudowa dobiegnie końca, liczba przeprowadzanych procedur medycznych wzrośnie nawet dwukrotnie.
Jak będzie się prezentował rozbudowany kompleks można zobaczyć TUTAJ.